Przeglądasz Kategorię

Kambodża

Wieczorem 28 stycznia rodzice Johnny’ego zawieźli nas na przystanek autobusowy, skąd mieliśmy wziąć sypialny autobus do Siem Reap. Została nam jeszcze godzina czasu do odjazdu, więc oddaliliśmy się od dworca, żeby się przejść. Usiedliśmy sobie na ławce niedaleko kompleksu pałacowego. Wszystko było w porządku do czasu, kiedy coraz więcej typków zaczęło się koło nas kręcić.…

Jakoś chwilę po 9 rano wyszliśmy z Johnnym z domu upolować jakieś śniadanie na mieście. Zauważyłam, że zarówno w Wietnamie jak i w Kambodży ludzie lubią jeść bezsmakową zupę z kluskami ryżowymi, kawałkami wołowiny i świeżymi ziołami o każdej porze…

Po kilkunastu dniach w  Wietnamie, kiedy już przyszło mi wyjeżdżać i myślałam, że pozbędę się nieustającego uczucia niepewności, spotkał mnie dość przykry incydent. 27 stycznia godzina 5.30 rano Hochiminh. Wychodzę z hostelu, idę spokojnie na przystanek, z którego miałam złapać…