Pierwszy szok kulturowy w Chinach cz.2
Sierpień w Sichuanie to chyba najgorszy miesiąc do życia. W momencie gdy opuszcza się klimatyzowane pomieszczenie, ubrania pozostają suche na człowieku przez 5 minut, po czym zalewa nas fala potu, z którym nic nie można zrobić. Nawet nie chce odparować, bo jest taka wilgotność powietrza. Dlatego między innymi prowincja ta słynie z jedzenia bardzo ostrych…