Przeglądasz Tag

qingdao

Pierwszego dnia pogoda w Qingdao mi nie sprzyjała, tak jak czytaliście o tym w poście Qingdao – poczuć Niemczech w Chinach, na szczęście natura okazała się dla mnie łaskawa i kolejne dwa dni pięknie świeciło słońce. Nie było gorąco, tylko przyjemnie ciepło, delikatny wiatr – idealne warunki do dreptania tu i tam. Pierwsze co zrobiłam…

Przez cztery miesiące od stycznia do kwietnia moje życie było bardzo ponure. Gdy wszyscy podróżowali, bo obchodziliśmy Chiński Nowy Rok, ja musiałam siedzieć w Chengdu. I opiekować się psem kolegi, co uznaję za dosyć symboliczną rzecz, bo mamy teraz Rok…