Przeglądasz Tag

Chiny

To nie jest żadna tajemnica, że praktykuję jogę od kilku lat i jest to praktyka, która trzyma mnie przy życiu w najbardziej doświadczających momentach mojego istnienia. Jestem również nauczycielem jogi i dlatego właśnie wybrałam się na wyjazd joginów w zeszłym roku do Lijiang w prowincji Yunnan w Chinach. Nie dosyć, że Lijiang sam w sobie…

Pierwszego dnia pogoda w Qingdao mi nie sprzyjała, tak jak czytaliście o tym w poście Qingdao – poczuć Niemczech w Chinach, na szczęście natura okazała się dla mnie łaskawa i kolejne dwa dni pięknie świeciło słońce. Nie było gorąco, tylko…

Zawsze miałam dobrą pamięć i talent do języków. Obecnie bez problemu przechodzę na chiński czy angielski. Całkiem nieźle orientuję się też w rosyjskim. Myślę, że lepiej znać dobrze 2–3 języki niż 9 tak sobie bądź z brzydkim akcentem. Gdy byłam młodsza, nawet w…

Jednym z powodów, dla których zdecydowałam się wyruszyć do wcześniej nieznanej mi miejscowości Zigong, był ślub dziewczyny, z którą pracuję (opisałam wesele w tym poście: Jedno, co warto, to upić się warto. Chińskie wesele). Poza tym był wtedy w Chinach…

Dzisiaj będzie praktycznie. Każdy człowiek, który przekroczył pewien wiek i czuje, że nie chce się już więcej integrować ze studentami w akademiku albo w hostelach z niewiadomo kim, potrzebuje własnego kąta. Opowiem Wam, jak ja znalazłam swoje mieszkanie w Chinach.…

Co roku o tej porze, czyli w połowie września, w Chinach obchodzone jest Święto Środka Jesieni. Jest to jedno z moich ulubionych chińskich świąt, ponieważ śmierdzi romantyzmem z daleka i je się wtedy dużo ciastek, a wiadomo, że przez żołądek do serca. Niestety…

W tym roku kiedy po raz trzeci szykowałam się do wyjazdu do Chin, wydawało mi się, że teraz wszystko pójdzie dobrze. To nie pierwsza moja przeprowadzka, więc byłam pewna, że bez problemu będę mogła się zaaklimatyzować na nowo. Czułam się…

By móc napisać ten post, musiałam zrobić sobie „restart”,  skupić się na chwilę i przypomnieć sobie swoją pierwszą wizytę w chińskim supermarkecie. Po długim czasie spędzonym w tym dzikim kraju, przyzwyczaiłam się do otoczenia na tyle, że wiele rzeczy wydawało mi…

Wiecie, że prowincja Sichuan jest prawdziwym rajem dla miłośników gór? Znajdują się w niej jedne z najpiękniejszych szczytów na świecie, tj. góry Emei, Gongga, Siguniang i tak dalej, i tak dalej… Jest to również – tak samo jak Yunnan –…